i dlatego pisałem, że książka jednak troszkę lepsza...wątki rozwinięte...film rządzi się swoimi prawami...akcja ze snajperem w książce jest tylko wzmianką, a najdłuższy potwierdzony strzał dotyczył o ile się nie mylę kogoś innego...W książce rozwija swoje dylematy związane z wyjazdami (kasa za misje, awanse i zmiana stopnia zaszeregowania, a co za tym idzie pensja), myślę że jednak trzeba przeczytać książkę, a film jest świetnym dodatkiem, tworzącym całość...bardziej w tej dyskusji zgodziłbym się z argumentami Ace'a... w wielu sytuacjach strzelał aby ocalić swoich...swego czasu prowadziłem żywą dyskusję z koleżanką (obrończyni zwierząt, wegetarianka itd) na temat czy odbić kierownicą, kiedy przed maskę wybiegnie pies, dodam że jadę z pasażerami...ona uparcie, że odbić, a ja że ani drgnie mi ręka na kółku...zrozumiała dopiero jak urodziła córkę...i tak jest z tym fragmentem, kiedy Ty leżysz na dachu, a w kolumnie idziemy my na dole
...a że został bohaterem?...ja to zwykle bywa znalazł się w odpowiednim czasie i miejscu....no a wczoraj (na przekór sobie, bo zwykle najpierw czytam a potem oglądam
) zobaczyłem OCALONEGO i powiem, że jak dla mnie nie wiem czy nie lepszy niż SNAJPER...książkę dopiero przeczytam, ale była już o tym wzmianka na parę stron w CZERWONYM KRĘGU Webba (nota bene również interesująca i opisująca wiele problemów, dylematów itd-polecam)...oj jak ktoś nie jest na bieżąco na forum to będzie miał trochę czytania
..."Jeśli czegoś chcesz zawsze znajdziesz sposób, jeśli nie zawsze znajdziesz wymówkę"..... BlackOps IV; AEGIS 2015; NWN15; MA2015,MA2016, GF Point 2016