Rafi napisał(a):Shark nic straconego kiedys sie umówimy w beskidach tak, abym wziął sobie dyżur na klimczoku. Tam mamy naprawdę piekną dyżurke (hatka z drewna) za małe pieniązki można tam wynając pokoiki. Na dole jest sala kominkowa (bardzo klimatyczna gdzie wejdzie 20 osób) łazienka kuchnia do dyspozycji. Więc jak sie zgadamy możemy tam wpaść i pochodzić kondycyjnie do tego można wziąść sprzęt i tez cos w lesi potrenować bo ja już tam strzelałem :D
No to na co jeszcze czekamy?
Po co mamy do kogoś na treningi jeÂździć, jak możemy sobie coś takiego sami zorganizować.
Warunki idealne.
Rafi mów kiedy masz dyżur i może paru chętnych się uzbiera.