Panowie mam do Was jedną prośbę, wypijcie za mnie o 24:00 w sobotę :)
Ja o tej porze będę walczył o zdjęcie welonu z mojej kobiety :D
W zamian wypiję Wasze zdrowie..
Thanatos napisał(a):Również chcieliśmy podziękować wszystkim za wspaniałą zabawę. Byliśmy pierwszy raz i znaleÂźliśmy dla siebie miejsce. Cieszyło mnie że parę osób zapanowało nad chaosem, który zaczął się rodzić i póÂźniej działania przebiegały już gładko. Brawa dla nich.
Po tych 24h doświadczeniach proponuje na kolejną edycję bardziej się zorganizować, żeby nie dać chwili wytchnienia przeciwnikom![]()
Ponieważ nie wszystkich uczestników Saltusa kręci militarne podejście podzielmy się na Armie i reszte.
Do Armii wstępowali by tylko Ci którzy tego naprawdę chcą i godzą się na wszystko co niesie ze sobą armijny dryl, czyli warty, patrole, pilnowanie strategicznych punktów, wykonywanie misji, a przede wszystkim słuchanie rozkazów swojego dowódcy, który by podlegał tylko głównodowodzącemu.
Mając taką małą regularną Armie (mam nadzieje chociaż 50% sił) będzie można skuteczniej działać, a wszystko za pomocą mapy w HQ klejonej na arkusz blachy. Do tej mapy doczepiać będzie można żetony jednostek na magnesikach, bazy, itd. (mowa o wykorzystaniu żetonów z „Bitwy II wojny światowej” świetnej planszówki tak przy okazji) dzięki takiemu rozwiązaniu dowódca w oparciu o meldunki będzie miał zawsze aktualną sytuację na polu walki, będzie wiedział gdzie i kiedy uderzyć oraz gdzie wróg planuje natarcia.
Pozostaje sprawa wojska spoza Armii. Ponieważ ich bardziej kręcą samowolne i nie koordynowane wypady mogli by to robić, jednak w momencie planowanej większej ofensywy (zdobywanie baz, pomoc przy misjach, obrona HQ) musieli by być zobowiązani do pomocy Armii.
Armia siłą rzeczy musiała by stacjonować w HQ i zaprowadzić tam normalną rutynową obronę (czujki, patrol, warty) i pozostawić w bazie X% obsady na wypadek niespodziewanego ataku co się zdarzyło ostatnio.
Takie rzeczy jak szukanie w pierwszych godzinach działań baz przeciwnika, obsadzenie strategicznych miejsc itd. przydało by się ustalić jeszcze na forum przed grą, żeby wszystko ruszyło płynnie i bez zbędnych wyjaśnień.
To nasze przemyślenia jadąc w drogę powrotną po niezwykle emocjonującej 24 godzinnej grze.
Pozdra od Tety
Powrót do SPRAWY ORGANIZACYJNE
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości