6-7 sierpien "Daleki Patrol" + impreza integracyjn

[kufel_wro]

dziękuję wszystkom którzy przyjechali i kotwica w plecy tym którzy się zapisali, a nie pojawili (wyłączając tych którzy się usprawiedliwili).

było super i proszę o więcej

[VojciechU]

Dziękuje w imieniu swoim oraz kolegów z łodzi za przyjęcie, grę, ognisko no i za najważniejsze - wyśmienitą grochówkę ;) a także Młodemu za dobre, klimatyczne zdjęcia ;)

[skorpion]

Dziękuję wszystkim za wspólny patrol i spotkanie przy ognisku, grochóweczka palce lizać...
Czekam na kolejny Daleki Patrol.

[3,50]

Dziekuje za wspolny patrol i dobra zabawe bylo zajebiscie

[Pol]

Patrol był intensywny, ognisko jeszcze lepsze.
Podziękowania i do zobaczenia.

[Rico [Jastrząb]]

Witam!
W imieniu swoim oraz "Jastrzębia" pragnę gorąco podziękować za możliwość udziału w tak ciekawej, dynamicznej i klimatycznej milsymowej imprezie jaką był "Daleki Patrol", biorąc pod uwagę doświadczenie jak i duże za angażowanie organizatorów jak i uczestników nie mogło być inaczej jak tylko wyśmienicie! Trasa patrolu bardzo ciekawa i urozmaicona, zadania na poszczególnych checkpointach bardzo zróżnicowane o zmiennym stopniu trudności, gratulacje dla partyzantów za dobre przygotowanie zasadzek i nękanie nas gdzie tylko się da... Fajna sprawa z tymi minami, dobry patent, dodało to niezłego klimatu!... Osobiście jeszcze raz dziękuje Kuflowi za dowodzenie i ogarnięcie patrolu, darł ryja ligowo, Voyowi za prowadzenie, jako point man spisał się na medal chociaż od połowy patrolu nie dysponował już markerem, bravo! Polowi za dreszczyk emocji i niezaplanowaną Rescue Mission! ;) Omniemu a w zasadzie jego rodzince za zajebistą grochówkę palce lizać, za gościnę, ognicho że hej a wszystkim innym za niezapomniany klimat wieczornych opowieści z mchu i paproci... ;) Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję że jeszcze nie raz powojujemy razem!...

[Roger]

Ja przepraszam za nieusprawiedliwioną nieobecność - ale tak się sprawy nieszczęśliwie poukładały, że nawet nie miałem możliwości poinformowania.
Super, że impreza się udała :)

I ciężko z tą kotwicą w plecach :).