3 czerwca Kobiór

[Alien]

Co prawda mamy przewodnika, ale jako że na kobiórskiej rozgrywce będziemy pierwszy raz czy jest jakaś szansa na namiary GPS tego parkingu w razie niespodziewanego zagubienia się:) lub też jakiegoś innego namiaru na ten parking (mapka w formacie np. *.jpg ?? )

[3,50]

1.PMK
2.Feldgrau
3.Gebel
4. dominik
5.Sivy
6.Misiek
7.Mordulec
8.Alien
9.Grelo
10. Flemming
11. Kuczli
12. Jaro
13. Przemo_k
14. Killer
15. Ac3
16. Dejv
17. Malczyk
18. Pawlo
19. Wifi
20. Dexter
21. Thomas
22. Joe - (na 70% będzie)
23. trzypiontka
24. ......

[Flemming]

Co prawda mamy przewodnika, ale jako że na kobiórskiej rozgrywce będziemy pierwszy raz czy jest jakaś szansa na namiary GPS tego parkingu w razie niespodziewanego zagubienia się:) lub też jakiegoś innego namiaru na ten parking (mapka w formacie np. *.jpg ?? )

To droga z Tychów do Kobióra : Aleja Bielska - leśny parking po lewej stronie
50.04.34.72 N
18.56.15.48 E

[Alien]

dzięki Flemming - tak jak wspomniałem w razie czego :)

[Pmk]

Panowie,

Dla lubiacych klimat - proponuję poczytać fabułę do cyklu ,,Kongo'' w ramach AwPM:
http://forum.armiapoludnie.pl/viewtopic.php?t=436

Wydarzenia jutrzejszego scenaria bedą osadzone w tych realiach.
Oczywiście przeprowadzę jutro wprowadzenie, ale... wspomniany tekst pozwoli się wczuć w klimat rebeli i wojujacych ze sobą stron.

A jutro:

Data: 2038.06.02
Miejsce: 3. Army Ammo Depot w Boma
Misja: zdobyć i utrzymać

Pmk

[Pmk]

1.10. WOJNA O ZASOBY

Kongo, 03.06.2038

Wprowadzenie
Trwa wojna domowa wywołana przez międzynarodowe koncerny w celu uzyskania do bogactw naturalnych znajdujących się na obszarze Demokratycznej Republiki Kongo. Z siłami rządowymi walczą dwie rebelianckie organizacje:
- Ludowa Organizacja Wyzwolenia Kongo (LOWK) - People’s Kongo Liberation Organisation (PKLO) – organizacja utworzona dzięki wsparciu finansowemu i inspiracji Global Enterpise, Inc. 03.04.2038 wznieciła rebelię przeciw legalnemu rządowi DRK atakując obiekty państwowe w Kindu
- Ruch Niepodległego Kongo (RNK) - Movement for Independent Kongo (MIK) – organizacja stworzona przez International Trade, Inc, jako przeciwwaga dla LOWK utworzonej przez konkurencyjną Global Enterprise.

Siły broniące porządku w DRK składają się:
- Sił Zbrojnych DRK
- Wydzielonych pododdziałów Armii Królestwa Polskiego

Rozdzielaniem zwaśnionych stron zajmowały się pododdziały wojskowe działające pod auspicjami ONZ w ramach ASFOR (Africa Separation FORces). żołnierzy przysłały m.in. Francja, Belgia, Wielka Brytania, Federacja Rosyjska.
Potocznie znani jako Plamiaści – określenie używane przez mieszkańców DRW na określenie żołnierzy ASFORu; związane z plamkami kamuflażu na mundurach ASFORu (głównie Armii Republiki Francuskiej) oraz w początkowym okresie stacjonowania w DRW – modzie wśród żołnierzy do pokrywania twarzy w kamuflaż farbami maskującymi


Sytuacja
Siły rządowe podjęły zdecydowane mające na celu stłumienie rebelii. W związku z tym, między innymi w 3. Army Ammo Depot w Boma (3. Armijnym Składzie Amunicji), zmniejszono ilość personelu i skierowano wszystkich dostępnych żołnierzy do działań rejonie Matadi.
Niestety informacja o osłabieniu ochrony 3.AAD dostała się do rebeliantów. I to zarówno ze strony PKLO jak i MIK. Dla obu frakcji zdobycie magazynów oznaczałoby znaczne wzmocnienie sił i możliwości ofensywnych.
Przewidując możliwość ataków na obiekty rządowe Dowództwo Zbrojnych Sił DRW zorganizowało ,,straż pożarną’’ (QRF). Dla rejonu Boma jest to pododdział spadochroniarzy z 2.CPB stacjonującego aktualnie w Matadi.

O godzinie 1400 do Boma dotrze jednostka pancerna z bazy w Matadi (ok 100km) – oznacza to koniec plądrowania… lub jego brak.

[Przemo_K]

Dziękuję Wszystkim za wspólną grę.

[Gebel]

Ja również, było fajnie tylko szkoda że nasz CKM się zaciął w kluczowym momencie:cry:

[Pmk]

Ale dzięki temu jak nas pięknie rozjechali :]
Chciałem też podziękować Dominikowi za wczucie sie w rolę.
A wszystkim za udział w grze.
Było zacnie.
Pmk
PS. Spadochroniarze!
Nie przejmować się, będziecie jeszcze mieć szansę się odkuć!

[Flemming]

Wielkie dzięki,
Bardzo fajny klimat, pozytywnie i strategicznie. Dzięki kolegom z Ghost Squad za wspólną "walkę" i dużą dozę tolerancji dla naszego anglojęzycznego kommando :) Za FF też dziekuję, dzięki temu poczułem się przez chwil kilka jak na SXII :)
Wielki respect dla organizatora za ogarnięcie i wymyślenie dość skomplikowanego sceno.

Miejscówka przednia, w tym rejonie lasu byłem po raz pierwszy, ale już teraz wiem, że nie ostatni.
Powiem tylko, że się bardzo cieszę, że Zomo Team (sekcja LASt Bastion) w tak licznym składzie wzięła udział w rozgrywce. A co najlepsze, większości się to bardzo spodobało i mam nadzieję, że jeszcze nie jeden raz spotkamy się z AP po którejkolwiek stronie lufy.
Pozdrawiam,
Flemming

[Delay(sivy)]

w Imieniu Ghost's Squad dzieki za klimatową gre o takie nam własnie chodzi :) i mam nadzieje że częsciej bedziemy razem grać :)

[Grelo]

Moja pierwsza wizyta w Kobiórskim lesie zapewne nie będzie ostatnia, szczerze dziękuję za grę i mam nadzieję że uda mi się w niedługim czasie ponownie zagrać z tak zacnym gronem.
Akcja ze zdrajcą naprawdę mnie zaskoczyła:) szacun dla organizatora za pomysł.

Pozdr

[Pawlo]

Wielkie dzięki chłopaki, bo było bajecznie. Nasza ZOMOwska sekcja leśna bierze udział w rozgrywkach przypominających raczej balonowe nawalanki na leśnym terenie, więc dziękuję w imieniu ZOMO za wyrozumiałość i naprawdę wspaniałą zabawę w bardziej leśnym klimacie.
Do następnego:)

[Feldgrau]

"opowieść" ZOMOwca
Trening z AP! Misja Kobiór
Mały ZOMO-wiec HISTORIA "PRAWDZIWA"

Najgorzej jest wstać pomyślał Mały ZOMOwiec otwierając jedno oko. Dwa to już przesada o tak wczesnej porze i jak pomyślał tak zrobił.
Omiata wzrokiem pokój. Nie żeby już wcześniej się szykował, ale sprzęt na ten wyjazd już kurz zdążył przykryć.
Mały ZOMOwiec delikatnie otwiera drugie oko i zmuszając się do nieludzkiego wysiłku wyrzucaja obślinioną podusię spod głowy na dywan, bo jak wiadomo każdy twardziel śpi z otwartymi ustami.
W pokoju rozbrzmiało ciche i zaspane „ała” i wtedy ZOMOwiec uświadomił sobie, że w jednej ręce trzyma swoją pompkę naszykowaną do gry, a że nowy tłumik jest dosyć duży to widocznie przez sen zrzucił swoją Panią z łóżka. Rysując sobie w głowie przebieg wydarzeń wyszło, że to ona dostała tą poduszką.

Nic nie szkodzi pomyślał, bo zanim na dobre zacznie się awantura będzie już w lesie z paczką swoich najfajniejsiejszych ziomków.
Po krótkiej walce na poduszki Mały ZOMOwec wreszcie wychodzi z domku ciesząc się, że odpocznie robiąc to, co uwielbia.

Po „szybkiej” zbiórce, na której Ac8 pokazał swój naszykowany sprzęt czekał nas spacer.
Wychodzimy na prostą i wtedy ZOMOwiec zdaje sobie sprawę, że to jest troszkę długa prosta ciągnąca się hen hen daleko – za daleko.
Po kilu krokach ZOMOwiec pożałował, że tak mocno naciągnął szelki, bo szwy z metką wchodziły między pośladki tak mocno, że otwierając usta ktoś mógł sprawdzić, że gacie szyto w Chinach.
Mały ZOMOwiec wraz z towarzyszami broni wchodzi w las, a że las ma swoje tajemnice to już więcej nie opowiem
Zdradzę tylko, że było pięknie. Tak pięknie, że teraz Mały ZOMOwiec wie, że będzie miał co opowiadać wnukom, podczas gdy inni dziadkowie wyciągną z worka swoje Werther's Original powtarzając słowa pewnego dziadka ze znanej reklamy
„Mój dziadek dawał mi Werther's Original. Dziś sam jestem dziadkiem, więc co mogę dać swojemu wnukowi?”
May ZOMOwiec swojemu wnukowi da swój leśny marker i równie leśny strój uchylając rąbka tej wielkiej leśnej tajemnicy.

[Pmk]

Trenizng z AP czy milsim 3 bm?
Pmk