przez Feldgrau » 2014-03-31, 12:57
PiK nie traktuję niczego jako przytyku - każda wypowiedź jest brana pod uwagę by poprawić grywalność , przerwy oczywiście że krótsze - ładowanie łusek czy mycie samochodu to element czasowy ale nie aż tak by przerwy były aż tak długie , jednak powiem coś na małe usprawiedliwienie dla organizatorów - na zbiórkę teamy trzeba było wołać po kilka razy - zawsze ktos tam coś tam jeszcze robił więc i przerwy też się wydłużały , po za tym czasem trzeba zmodyfikowac jakieś sceno - a więc trzeba to omówić w odpowiednim składzie - zauważcie że to był pierwszy ogólnopolski MOG i w tak licznym składzie i z ludźmi którzy dopiero się "obwąchuja" - musimy się dotrzeć , doszlifować , będzie MOG w podobnej konwencji jak Unit czy kaskada gdzie będą dwa obozy i gra będzie się ciągła cały czas przez 24 godziny ale by taki MOG został zrealizowany musimy przejść przez cały cykl pojedyńczych scenariuszy o różnym poziomie trudności od banalnych jak ten z flagami po konwoje , wydobywanie rannych z pojazdów , czy wysadzanie pojazdu ( to już mieliśmy ) lub zasadzki na całe konwoje , pamiętajmy że jedni znas są już "zaprawieni w bojach" inni dopiero kupili magfedy - te jak wszystko inne są wadliwe , maja swoje bolączki i awarie , nie każdy ma jeszcze odpowiedni sprzęt itp. Karolew pozwala na wiele , jeśli chodzi o scenariusze do tej pory były proste i okrojone czasowo bo i lokalizacja nie pozwalała na więcej . zauważcie że prawie nie stosowaliśmy pirotechniki i skomplikowanych procedur np łączności czy wzywania medevaca . Być może uda nam się zorganizować takiego MOGa gdzie już przed grą będzie podział osobowy na odpowiednie grupy , gdzie dowódcy tychże grup bedą musieli zaplanować w całości konkretne zadania ( dostaną tylko ramowy kształt zadań ) i np zorganizować konwój i zaopatrzenie tej wioski w wode , w ammo , w odtransportowanie rannych bo wioska nieustannie bedzie atakowana przez grupy partyzanckie czy snajperów ( mamy juz sprzęt pozwalający na takie akcje )
Mamy w sród MOGowców kilka kaemów a więc można bedzie zorganizować np w Karolewie desant z barek na umocnione plaże ( może nie Normandia ale taka zatoka świn np ). Może kolejny MOG będzie zaczynał się o 18 tej i kończył o 9 rano następnego dnia :) naprawde pomysłów na scenariusze mamy dużo ale pamiętajcie że gdy organizatorami bedą te same ekipy to szybko się to może wypalić , no i po za tym większość z nas ma już mocno obsadzone kalendarze imprez .
Ja osobiście chętnie wybrał bym sie na MOGa do Czeskich braci - mają kapitalny potencjał ludzki , sprzętowy i terenowy, gry takie jak Apokalipsa czy Hamburger Hill ( w wykonaniu Czechów) to idealne imprezy pod MOG
" Zabij ich wszystkich a Bóg weźmie do siebie niewinnych "