Strona 2 z 2

PostNapisane: 2008-07-31, 13:41
przez [SC] Shark
Popieram..

PostNapisane: 2008-07-31, 19:24
przez Roger
Czyli 8:00 na Macu?

Jeśli chodzi o mnie - dam radę.

PostNapisane: 2008-07-31, 22:32
przez [SC] Shark
Jeśli mamy być gotowi na 9:00 to chyba 8:30 wystarczy na Mc...

PostNapisane: 2008-08-01, 19:43
przez Przemo
panowie to może teraz Czarków :-) na tym terenie normalnie graja chłopaki z ASG i popierdzelaja terenówkami.

PostNapisane: 2008-08-02, 12:05
przez Roger
Przemo, miejscówka wygląda super.
Można jutro spróbować, tylko żeby się właśnie nie spotkać z chłopakami z ASG.
Daj jakieś namiary na to miejsce, to może da radę na jutro jakieś mapki przygotować, abo cuś.

Tak przy okazji:)
Da ktoś radę zawinąć mnie na miejsce z dworca w Tychach.
W Tychach jestem 8.10. Jakby co mogę być wcześniej.

PostNapisane: 2008-08-03, 17:50
przez MrHyde
Panowie dziękuję za wszystko było bardzo fajnie i profesjonalnie jeśli mozna tak napisać konkretne przypomnienie zagadnień z zielonej oraz parę nowych bardzo przydatnych, które zostały nam podane przez (Już moę to oficjalnie napisać ;-]) naszych dowodzących Sharka i Przema.

Po za tym wrescie było wiadomo kogo słuchać i moim zdaniem to sprawiło że było wszystko bardziej zgrane (Dyscyplina przede wszystkim ;-]), pierwsze ściągniecie Pmk i tylko 2 rannych których opatrzyłem potem tylko do przodu osaczenie kolegi któremu w pewnym momęcie zabrakło ammo ;-] zakończyło to nierówną choć interesującą potyczkę. Gdyby nie niespodzianki czyli miny pozostawione przez wroga było by jeszcze lepiej.

Po za tym jeszcze jedno byliśmy podzieleni na 2 grupy więc jeżeli ginie dowodzący jedną z nich powinien wykrzyczeć po DOSTAłEM!!! jak już oczywiście nie ma bandaży Ksywę np. ROGER DOWODZISZ!!! wtedy grupa wie co dalej robić i kogo dalej słuchać.

To moje skromne zdanie mogę się mylić

Jeszcze raz dzięki i do następnego razu.

Ps. Jak będziemy tak działać na Saltusie to będzie wypasik.

PostNapisane: 2008-08-04, 07:44
przez [SC] Shark
Co do dowodzenia po "śmierci" dowódcy to przypominam, że czwórka dzieli się na diw dwójki jedną dwójką dowodzi dowódca (całej czwórki), a drugą jego zastępca (których to trzeba wybrać)...