Główne zasady przewidują min :
- medyka w drużynie, który nosi pewną ilośc bandaży , każdy "zraniony" po obandażowaniu gra dalej. Ilośc bandaży ograniczona. Ranę trzeba owinąc (opatrzyc)- rannych mogą wyciągac z ognia walki koledzy z drużyny, ale nie leczyć.
- trafienie w broń nie eliminuje - można korzystac z zapasowej, lub (i) w drużynie jest "technik uzbrojenia" - ktoś kto naprawi broń (czas tej operacji do ustalenia)
- scenariusze, w których czasem trafi się że i przez 2h sobie ktoś( czasem nikt) nie postrzela, bo na patrolu ludzie się będą po prostu mijac. Zadania okażą się dośc rozbieżne dla drużyn itp. Ekstremalne sytuacje. np, kiedyś dla zmylenia przeciwnika przechodziliśmy rzeką w sprzęcie(mundurach,butach itp) wody było po pas!!
- Ostre akcje, które będą wymagały czasem poświęcenia się dla innych ze swojej drużyny wg. zasady : ja sobie nie musze postrzelac, ważne ze jeżeli moi koledzy mają lepszą pozycję i sytuację to niech oni zrobią zadanie za mnie (trzeba się zastanowic co wtedy zrobic aby ich wsprzec najlepiej, zrobic zamieszanie, dać cover itp).
- Limity na ammo np. jeden gość na drużynę z automatem (400kulek) reszta, po 100-200max.
- małe loadery żeby się ładować po 20, 30 kulek (ewentualnie 80 jako magazynek bębnowy). Duże loadery 200 tylko dla automatów symulujących cięższe szybkostrzelne karabiny typu PK itp.
- Zastanawiam się nad używaniem kamizelki kuloodpornej - głównym wymogiem by było noszenie prawdziwej, swoje kg ważącej (utrudnienie) , dodatkowym utrudnieniem np. to że trafiony gość z kamizelką "nieczynny" leży przez powiedzmy 5min. kamizelka ratuje tylko przed trafieniem w miejsca które osłania. Kamizelki taktyczne nie mogły by symulowac kamizelek kuloodpornych.
- PODSTAWOWA ZASADA !!! gramy na trafienia (splat nie jest konieczny do wyeliminowania przeciwnika). Trafienie liczone jest jako dostanie kulką, nie musi się ona rozbić. Mówimy tu o logicznych trafieniach, nie o jakimś turlaniu się kulek po ziem itp idiotyzmach. Chodzi o to , że jeżeli kulka opuści lufę i trafi kogoś powiedzmy z z odległości 10m i nie rozbije się bo trafi w miękki mundur, "puszystą" osobę itp. to trafienie jest zaliczone.
- każdemu może się zdażyc że dostanie i w ferworze walki nie poczuje, nie ma wtedy znaczenia czy splat był czy nie, można o tym po prostu nie wiedziec że się dostało. Koledzy powinni oznajmic trafionemu o zaistniałym fakcie, ewentualnie przeciwnik. Jeżeli nikt nie jest pewien trafienia uznajemy po prostu że go nie było.
- biorąc powyższe pod uwagę "terminatorzy" i "scieracze" grają z nami tylko raz. Następnym razem szukają innych znajomych do gry.
- do gry dopuszczone są markery RAM (RAP) , których prędkość wylotowa kulki waha się w granicach 350-450fps - przeprowadzono wiele testów i ogólnie oficjalnie potwierdzono że kulka kalibru 0,43 wystrzelona z taką prędkością powoduje dużo mniejsze uszkodzenia (czegokolwiek, w tym i ciała)niż kulka 0,68 którą wszyscy paintballowcy strzelają.
zródło:
http://matys.home.pl/forum/viewtopic.ph ... sc&start=0