ArmiaPoludnie.pl

przez **Przemo** » 2008-05-02, 21:22

Taka informacja dla forumowiczów jakby ktoś był zainteresowany wyjazdem na Saltusa to mamy jedno miejsce wolne . Za duzo czasu nie ma na decyzję generalnie miejsce jest opłacone wystarczy się tylko spakować i opłacić autokar. Lepszej imprezy paintabllowo/militarno/survivalowej nie ma na chwilę obecną .

przez **MrHyde** » 2008-05-04, 06:07

Może kiedyś Przemo się zorganizuje ;-] jakieś manewry 24 godz. nawet jeśli będzie mało chętnych zawsze można trochę teren zmniejszyć itp. ale klimacik na takich imprezkach napewno jest pierwsza klasa ja juz się nie umię doczekać Saltusa. Po szkoleniu z Młodym z busolą i chodzeniem na azymut już przestałem się obawiać mapy itp. będzie wypas.

przez **[JH] Martin** » 2008-05-07, 23:07

A wracając do tematu Saltusa: można (a nawet trzeba:-) ) już dokonywać wpłat za autokar - zrzucamy się po 100 zł. Kasę - najlepiej za całą Waszą ekipę (choć możecie każdy z osobna) - proszę wpłacić do 15 maja na nasze klubowe konto w mBanku:
nr rachunku: 29114020040000330247226019
Marcin Wycisk
ul. Brzozowa 41
43-230 Goczałkowice-Zdrój
koniecznie z dopiskiem: S5 Transport + ksywa + inicjały drużyny (SC w Waszym wypadku).

Kto nie wpłaci w terminie, nie jedzie :-)

P.S.
Jarheadów zaplaciła już 1/3 składu :-)

przez **MrHyde** » 2008-05-19, 14:13

Panowie napiszę jedno było poprostu wybornie co miesiąc powinna byc taka impreza ktos tu mówił że koledzy z warszawki zrobią mi jazde niskociśnieniówkami po pierwszych opadach deszczu na samym początku w naszym obowzie na właścicieli niskociśnieniówek padł blady strach poprostu przestały działać po za tym mafia taka jest prawda że oszukiwała na każym kroku może nie wszyscy ale chyba większość panowie siłą ognia i niskociśnieniowymi klamkami się nie wygrywa tylko taktyką i myśleniem ;-].
Po za tym betonowe kulki odbijające się od drzew iitp. i napewno grubo ponad 300fps w połączeniu z beszczelnym oszukiwaniem budowaniem fortyfikacji robienia okopów (B3 Mafia) to już nie zabawa tylko żenada niektórzy poprostu przyjechali sobie na saltus leczyć kompleksy mam nadziaeję że już ich nie zobaczymy następnym razem.

Ale i tak było wybornie ;-] tylko mój pawik w autobusie był niesmacznym incydentem tej imprezki ale mam nadzieję że koledzy z Jarheads Mi to wybaczą.

Ps. Dzięki organizatorą za wspaniałą imprezę i Jarheads'ą za transport i nie tylko do zobaczenia na następnej imprezce.