Jeszcze garść informacjii...
Na mapce Widzicie miejsca gdzie obie grupy zaczynają.
Tam też będzie RESPAWN.
Shark zrobił już podział i przedstawi go jeszcze dzisiaj (jak odbije komputer okupowany przez żeńskie COMMANDO) lub jutro o 10.00 rano (jak nie odbije).
Spotykamy się na MC na Bielskiej o 10.00.
Stan wojny określamy na 11.00, czyli do tego czasu teren musi być obsadzony przez obrońców a najeÂźdÂźcy muszą stać u granicy. Atakujący oraz obrońcy maja ok.30 minut na ustalenie taktyki/strategii gry.
Gramy na trafienia czyli uderzenie kulki a nie splat.
Trafienie w głowę i korpus eliminuje gracza od razu.
Trafienie w kończynę powoduje jej unieruchomienie:
- jeżeli jest to ręka, to możemy biec do najbliższego schronienia i prosić o pomoc kolege;
- jeżeli noga, to możemy się czołgać za osłonę i opatrzyć ranę samemu.
Mamy dwa opatrunki. Jeżeli dostaniemy w rękę lub nogę trzeci raz to kolega może nam oddać swój opatrunek albo giniemy po 5 min.
Oddziały przychodzące z RESPAWN (minimum 4 osoby) nie znają sytuacji i muszą szybko oszacować gdzie kto się znajduje. Muszą jak najszybciej znaleÂźć swoich a nie strzelać do wszystkiego co się rusza
Gramy 2 lub 2,5 godziny (ustalimy na miejscu).
Przynosimy czerwone szmatki/ręczniki/chusty/itp. tak aby po trafieniu nałożyć na głowę i tak maszerować do RESPAWN. Nie oznakowany z pewnością zarobi parę kulek bo będzie gorąco
Do jutra