Strona 1 z 1
Indywidualnie ;-]
Napisane:
2008-03-17, 00:49
przez MrHyde
Ja zaczołem od małej przebieżki marszo bieg z szybkim marszem po okolicy Mikołowa zaczołem około 19:00 - 27.12.2007 (Nie nawidzę biegać ale się zmobilizowałem;-]) i skończyłem o 22:00 pokonując około 10,5 km dzisiaj czuję się w miarę spoko nie ma zakwasów bo starałem się utrzywywać stałą temperaturę ciała (Po intesywnym wysiłku i co się z tym wiąże podwyższonej temperatuże ciała nie należy gwałtownie schładzać organizmu np. zimny prysznic kąpiel itp. bo zakwasy na 100%) to dla tych tkórzy mieli lub będą mieć zakwasy ;-].
Ps. Dajcie znać czy taka odległośc i taki czas pokonania go jak na pierwszy raz to dobry wynik czy nie (Nie biegałem chyba od czasów wojska wieć prawie 10 lat).
Napisane:
2008-03-17, 00:50
przez Młody
Gratuluję zapału Smile Ja nie jestem w stanie się zmobilizować do biegania zimą po dworze, wolę salę Smile
Czy wynik jest dobry ? Ciężko powiedzieć. Zależy od tego jaka była pogoda, jaki teren, jakie masz predyspozycje indywidualne. Osoba, która ma trochę ruchu (nie trenuje super regularnie) powinna spokojnie przebiec 10km (w lekkim ubraniu, sprzyjających warunkach pogodowych i lekkim terenie) w 50-60minut.
Biorąc pod uwagę że człowiek spokojnym tempem idzie 4km/h to w 3h przejdzie bez dużego wysiłku 12km czyli więcej niż napisałeś że zrobiłeś ? Na pewno dobrze napisałeś ile czasu i jaki dystans zrobiłeś ?
Napisane:
2008-03-17, 00:50
przez MrHyde
To są wszystko dane na oko przynajmniej dystans ponieważ troszkę pobłądziłem ale w sumie się znalazłem z domu za pomocą mapki online liczyłem więc mogłem troszkę większy dystans zrobic bo biegałem po zadupiach których nie ma na mapie ;-].
Ale Dziś albo jutro atakuje salę ale tylko po to aby wyprubować obuwie bo po ostatnim mnie stopy bolą mialem za ciasne obuwie lekko
Napisane:
2008-03-17, 00:51
przez Młody
Nie przejmuj się danymi, po prostu ćwicz. "Dane" dobre są żeby prowadzić jakąś samokontrolę, ale najważniejsze żeby trenować i czuć postęp , czuć że idzie ku lepszemu Smile Powodzenia !!
Napisane:
2008-03-17, 00:51
przez MrHyde
Dzisiaj poszłem na salkę i w podobnym stylu biegania przebiegłem około 5 km z niecała godzinę ;-].
Nie przejmuję sie danymi tylko chce wyczuc co i jak może coś Âźle robię itp. po za tym na sali jeszcze bym polatał tylko żonka miała dość przebiegła w sumie około 20 kółek i miała dość i było ciemno po za tym mogliśmy wlączyć światła ale byliśmy tam na lewo i żonka się bała potem teściowa powiedziała że mogliśmy włączyć śmiało więc będzie rypley ;-] 1-go na kacu ;-].
Napisane:
2008-03-17, 00:52
przez Przemo
To ja tak sobie mysle moze w jakis weekend zrobic taki integracyjny wypadzik w góry np wejscie na Babia Góre zima Smile Mozna bedzie popracowac troche nad kondycja przy okazji jakies zajecia z topografi by sie zrobiło .
Napisane:
2008-03-17, 00:52
przez MrHyde
Jestesm za ale nie mam obuwia na takie konkretne wypady w styczniu powinienem mieć wszysstko ale nie wiem czy na początku czy na końcu może nawet się to przeciąghnie do lutego w lutym to na 100% już będę zwarty i gotowy ;-]. Po za tym po 2 takich przebieżkach które sobie zafundowałem czuje że organizm zaczyna inaczej funcjonować.
Napisane:
2008-03-17, 00:52
przez [SC] Shark
Przemo jestem za, wchodzimy od łagodnych strony czy idziemy na łańcuchy ??