Strona 1 z 1

Szkolenie z abordażu jednostek pływających

PostNapisane: 2013-06-17, 23:34
przez kufel_wro
http://wmasg.pl/pl/news/show/453766

"SGO Gdańsk jest formacją pasjonatów, która bezustannie rozwija się i doskonali, biorąc udział w ciekawych szkoleniach i wydarzeniach. Przykładem takiej inicjatywy jest, opisane w poniższej krótkiej relacji, szkolenie (niekomercyjne) z działań morskich:

W jeden z ostatnich weekendów członkowie SGO Gdańsk uczestniczyli w szkoleniu zorganizowanym przez Formoza RIB przy udziale Formoza.pl. Nie często zdarza się działać ramię w ramię z byłymi operatorami i sternikami szybkich łodzi operacyjnych jednostki specjalnej Formoza.(...)"

Film:
https://www.youtube.com/watch?v=IXMrdfwN0vw

Obrazek

PostNapisane: 2013-06-17, 23:53
przez Gebel
Bomba ;-)

PostNapisane: 2013-06-19, 09:50
przez Fizyk
Kufel ile kosztowało takie szkolenie?? możesz się dowiedzieć

PostNapisane: 2013-06-19, 09:54
przez kufel_wro
SGO ma stała współprace z Formoza RIB.
Więcej nie powiem, bo nie mogę.

Napisz do nich maila, ale tanio nie będzie, oj nie :lol:
http://www.formoza-rib.pl/kontakt.html

PostNapisane: 2013-06-19, 17:00
przez Ace
Nie żebym się mądrzył :-P ale można na początek zacząć proste szkolenia z pływania w mundurze z oporządzeniem. Bo to tak naprawdę takie łatwe nie jest jak się w filmach ogląda a póÂźniej się rzucić na "głęboką wodę" :-)
Takie coś można przeprowadzić na większości basenów.

PostNapisane: 2013-06-19, 17:17
przez Przemo
popieram :-) Jak dla mnie to chłopaki zarobili 10 punktów w skali lansu. Nie mniej jednak formacja SGO w swiatku ASG wygląda dość poważnie, szkolenia, instruktorzy na poziomie z historią w MONie, młode chłopaki wysportowane pełne wigoru. Taka moja subiektywna ocena na przykładzie ekipy Vincenta.

PostNapisane: 2013-06-19, 17:43
przez kufel_wro
Formacja SGO poza używniem replik, nie ma nic wspólnego ze światkiem ASG.
To są odrębne bajki.

PostNapisane: 2013-06-19, 20:29
przez Majster JH
A z jakiej bajki :)

PostNapisane: 2013-06-19, 20:47
przez Majster JH
Bo czasami zdarzają się rozmowy i nie wiadomo jak się do tego odnieś .

PostNapisane: 2013-06-19, 22:14
przez kufel_wro
Tej o Gąsce Balbince ;-)

PostNapisane: 2013-06-20, 08:17
przez Majster JH
Gąsce Balbince tak myślałem - bo na " Kota w Butach " to nie :)

PostNapisane: 2013-06-21, 20:11
przez Wertur
Vincent jest gąska Balbinka, a ja kurczak Ptyś...

Próby umieszczenia nas między strzelcami, a airsoft'owcami są zawsze 'bajeczne'. ;-)

PostNapisane: 2013-06-22, 06:31
przez kufel_wro
"W latach siedemdziesiątych w telewizji nadawano dobranockę dla dzieci, w której występował kaczorek Ptyś oraz gąska Balbinka. Wśród dorosłych krążył wówczas następujący dowcip:

Przychodzi kaczor do Balbinki i mówi:
- Balbinka, daj d....
- Nie moge, bo mam okres
- Ech, ty zawsze z tą szkołą.

Nie dziwi więc fakt, że wódz Wielki Niepokój siał zgorszenie próbując opowiedzieć wyżej wymieniony dowcip w książeczce dla dzieci, co bezustannie uniemozliwiała mu na naradach Rada Starszych."

Obrazek