Strona 1 z 1

Bitwa dwóch Armii

PostNapisane: 2011-03-15, 13:20
przez Feldgrau
Aby rozruszać nieco nasze zaspane forum chciałbym poddać pod dyskusje pewien projekt który chodzi mi po głowie już jakiś czas .
Zorganizujmy bitwę dwóch Armii .
Do tej pory AP organizowało gry lub brało udział w grach gdzie składy były pomieszane przez organizatora . Ja chciałbym zaproponować grę- która być może gdyby dobrze nam wyszła stała by się gra cykliczną – w której udział brały by dwie armie .
Armia Południe jako prekursor wyzwała by ( zaprosiła ) do bitwy inną Armie ( Centrum , Północ – gdzieś w sieci znalazłem forum Armii Wschód ) . Sama bitwa odbyła by się dopiero w 2012 roku – muszą być poczynione pewne przygotowania , gdy ustalilibyśmy szczegóły rozesłalibyśmy zapytanie do innych armii czy wzięli by udział w takiej grze , ustalili byśmy czas i inne szczegóły – potem do bitwy zaprosilibyśmy inną armie lub pojechalibyśmy się bić na ich terenie .

Bitwa miała by charakter wojny pozycyjnej , np. o most ,rzekę , wzgórze , wioskę czy miasteczko – to zależało by od terenu jakim dysponowała by dana armia .
Oczywiście w każdej batalii były by elementy niezmienne czyli:
1. jednolite umundurowanie danej armii w danym konflikcie ( umownie lub losowaniem ) proponuję flectarn i DPM ( prawie każdy ma i jest ono dość tanie na allegro )
2. dystynkcje oraz oznaczenie graczy funkcyjnych ( czym wyższa ranga lub funkcja tym większa cena za wykup jeńca )
3. procentowa liczba graczy - powiedzmy 70 % graczy z danej armii ( przynależność regionalna ) 30% najemników ( zaproszeni gracze przez daną armie )
4. ustalone limity kulek czy rodzaju uzbrojenia na oddział , system trafień , czas w szpitalach itp.
( wszystko to do ustalenia w trakcie dyskusji )
Coś o samej grze :
Teren gry wynosiłby powiedzmy kilka km 2 u nas w grę wchodzą Mierzęcice lub Kobiór , na obrzeżach terenu gry znajdowały by się sztaby armii , w pobliżu szpitale – obie te instytucje były by of game by można było spokojnie chodzić bez masek , centralnym punktem była by powiedzmy polana lub umowna rzeka i tam w okopach lub transzejach i punktach oporu rozlokowane były by obie armie , Musiały by się odbyć 3 bitwy w ciągu dnia ( punktowane ) np. o jakiś artefakt – skrzynie – flagę itp. Na placu boju obowiązywały by limity kulek ( do ustalenia ) dostawa ammo , wody czy żarcia np. pojazdem (of game ) powiedzmy dopuszczalnie 2 pojazdy na stronę konfliktu . dodatkowo dopuszczalne były by patrole , podchody , zwiad np. w umundurowaniu wrogiej armii ( choć wiadomo co czeka takiego delikwenta po złapaniu ) małe potyczki itp. Punktowane było by zdobycie jeńca . Raz lub dwa razy możliwa była by wymiana jeńców w strefie demarkacyjnej ( tu kolejna akcja – omówienie szczegółów – parlamentariusze itp. ) za np. ammo lub wodę ( cennik do ustalenia )
Oczywiście armia zapraszająca – dysponująca terenem musiała by go trochę przygotować – udostępnić wcześniej przeciwnikowi mapy i opis terenu , a w trakcie gry przekazanie przeciwnikowi jednego przewodnika . Każda armia dysponuje własną łącznością , transportem , kulkami i całym szpejem potrzebnym do gry . opłata za grę była by wtedy symboliczna po 5-10 zł od gracza na przygotowanie identyfikatorów i głównej nagrody . Zwycięska armia otrzymałby np. takie trofeum :
http://www.rodar.pl/index.php?cPath=120 ... 2e72177d67
z odpowiednią wygrawerowaną dedykacją i dyplom/certyfikat

Gra musiała by być w okresie koniec kwietnia – koniec sierpnia – między saltusami i innymi podobnymi grami , trwała by jeden dzień od rana do póÂźnego popołudnia a po grze wspólne ognisko , kiełbaski umiarkowanie alko i wręczanie trofeum i mała imprezka integracyjna ( przybysze zostali by na noc w swojej bazie pod namiotami – my zresztą również ).

PostNapisane: 2011-03-18, 20:05
przez Rommel
Feld, powiem tak....pomysł prosty jak budowa cepa, jestem za:)
Zastanawiam sie dlaczego kazdego sptkania nawet w kameralnym gronie nie mozna dzialac na zasadach wojny pozycyjnej zakonczonej kiełbaskami:)

PostNapisane: 2011-04-23, 23:23
przez lengyel AP
Temat ponętny jak... i nie wiedziec czemu jakoś upadał, a mogła by byc z tego cykliczna impreza słynna na cały kraj. Można by zaprosic trzecią Armię np. w charakterze partyzantów mieszających szyki jednym i drugim, i voila! Najmniej liczna delegacja którejś z Armii grała by jako dywersanci i mamy problem z frekwencją z głowy. Jest u nas parę osób, które mają ochotę i skill na organizację (lub współorganizację) takiej zabawy, i wielu chętnych jechac na tą bitwę w ciemno, tylko dlatego że jest właśnie taka... Generalnie oburącz za, może tym razem wypali, powodzenia. Rozpuszczę wici wśród rybojadów, może jakiś ferment zadziała, tymczasem pozdrawiam z północy

P.S. A gdyby trofeum było przechodnie to i motywacja jakby silniejsza, czyż nie?

PostNapisane: 2011-04-24, 06:29
przez kufel_wro
Feld, dobrze kombinujesz. Temat był już wałkowany na PSI rok temu.

http://www.paintball.info.pl/forum/view ... 30&t=28506

Ciekawsze cytaty:

APACZ: "Choc nawet mecze Armia Zachod na WLKP moga byc ciekawe. Tak jak Armia Wschod kontra np Armia Centrum tez moze byc dobrym powodem do zorganizowania solidnego malowanka. Ale najpierw musicie byc identyfikowalni jako jakas jedna malarska masa, bo narazie kazdy sobie rzepke skrobie u was.

JA potrafie sobie wyobrazić nawet dużą ogolnokrajową imprezę gdzie staną naprzeciw siebie po jednej stronie: Armia Zachód, WLKP i Armia Połnoc a naprzeciw nich Armia Centrum, Poludnie i Wschód. Szkoda byłoby gdyby was zabraklo."

DłUGI: "Idea czego?
Ja kojarze ludzi po nazwach druzyn a nie po armiach.
Jak widze na grach naszywke Armia Poludnie to nie mam poejcia kto do niej nalezy,
ale jak widze chlopaka z Jarheads, to wiem ze to gosc od Waboo i Martina, jak widze Zomo Team to tez wiem ze to chlopaki Dzikiego, Shadows Corp, spodziewam sie Przema itp.
Ale nie mam poejcia czy oni naleza do tej armi poludnei czy nie, serio

tak samo z polnoca - wiem kogo sie spodziewac z Fok, Sfory, Forest Hunters itp. ale tez nie wiem czy oni sa w jakies armi polnoc czy nie?
Dlatego nie wiem czemu to mialoby sluzyc oprocz noszenia nowej naszywki, rownie dobrze moge sobie zrobic - klub misia puchatka.
Laczyc ludzi musi cos wiecej niz naszywka i nazwa."

PostNapisane: 2011-04-24, 06:40
przez kufel_wro
Idea fajna.
Ja bym to widział tak:

Na portalu http://www.military-paintball.pl tworzymy wątek o bitwach armii drużyn militarnych.
Zaproszenia, propozycje, tzw. bełkot marketingowy ;)
Rusza machina propagandowa.
Omni podpina pod portal forum AP lub swój System Ewidencji Graczy.
Trwa werbunek drużyn i przydziały do Armii regionalnych.
Zostawmy to bez żadnej gry do końca roku.
Niech temat się "przeżre" w środowisku.
Skupmy się na razie na własnym podwórku, które wiemy jak wygląda.

PostNapisane: 2011-04-24, 09:32
przez Przemo_K
Generalnie pomysł jak najbardziej udany. Ale...
Trzeba ustalić konkretne reguły np. strzelec loader 30 - 50 kul a nie loader 200 modyfikowany.
KM ma wyglądać i ważyć jak KM - czyli z tej roli odpada EGO czy też inny świerszcz.
Ponieważ będzie to walka między Armiami więc w takiej potyczce rywalizacja nabierze trochę innych kolorów.
Każdy będzie chciałby być najlepszy co może doprowadzić do chorych sytuacji i nie koniecznie wszyscy będą chcieli przestrzegać reguł. Dlatego trzeba restrykcyjnie je określić, żeby nie było nieporozumień.
Jeśli chodzi o pomysł z przekazywaniem pucharu to jest jak najbardziej trafiony.
żeby puchar nie leżał zbyt długo u jednej z armii zawody można by organizować minimum trzy razy w roku.

PostNapisane: 2011-08-31, 21:44
przez lengyel AP
Może byc chocby raz do roku, byle wypaliło... Po trzech wygranych z rzędu Puchar przechodzi na własnośc Armii i tłuczemy się o następny (zapewniam że to nie takie łatwe) Byle termin może ustalic na początek (nie kolidujący z Saltusem, Unitem, Pritem i innymi Ważnymi Sprawami) potem miejsce satysfakcjonujące obie strony (E.W. Partyzanci niech się orientują!) i już! Przecież organizacja HP, serwis polowy, catering i inne pierdoły większośc Armii ma już opanowane...

P.S.DłUGI:
[ "Idea czego? ]
[Ja kojarze ludzi po nazwach druzyn a nie po armiach.]
Cóż w tym złego, że np. FOKI, PKI, SPLAT, czy też HORDA są w Armii Północ?
łatwiej nam się skrzyknąc na imprezkę w okolicy, ot co. I inne sprawki przy okazjii...

PostNapisane: 2011-09-01, 14:52
przez Majster JH
Dobra gra będzie mile widziana - a O.S.A na pewno wpadnie .