Strona 1 z 1

Azjatycka miejscówka w Tychach

PostNapisane: 2008-09-03, 22:49
przez [SC] Shark
Witam.

Jak w temacie, prezentuję kilka fotek nowo odkrytej miejscówki w Tychach:

http://picasaweb.google.pl/Shark.Shadow ... 4555957394

PostNapisane: 2008-09-04, 08:09
przez MrHyde
No niepowiem wypasik gdzie to jest dokładnie?

PostNapisane: 2008-10-29, 21:31
przez Marc.
obok tej miejscówki jest lokal strzeżony gdzie chłopaki nie chodzą z gazowymi naganami,
może być ostro.

PostNapisane: 2008-10-29, 21:39
przez PIECZARKA007
SUPER !!!
JAKAś MAPKA???

PostNapisane: 2008-10-30, 09:44
przez Miodzik
Shark litości, obok jest burdel! Będziemy się ślizgać na kondonach.

PostNapisane: 2008-10-30, 14:49
przez [SC] Shark
Byłem tam i nie jest tak czarno jak Wy to widzicie to po pierwsze, a po drugie: czy ja kogoś do czegoś zmuszam ?? !!

PostNapisane: 2008-10-31, 14:01
przez Miodzik
Próbujemy Cię uświadomić jakie są fakty. Teren nie jest czysty i tyle. Chcesz brać odpowiedzialność za ludzi których tam zaprowadzisz, Twoja sprawa.

PostNapisane: 2008-10-31, 14:30
przez [SC] Shark
" Witam.

Jak w temacie, prezentuję kilka fotek nowo odkrytej miejscówki w Tychach:

http://picasaweb.google.p...912794555957394 "


Powiedz mi kolego gdzie tu masz napisane, że ja tam chcę kogoś zabierać ?? !!
I to jeszcze na siłę, nawet jeśli tam zagramy to każdy będzie to robił na własną odpowiedzialność (tak jak zawsze) czy podczas naszych gier ktoś odpowiada za wszystkich ?? !!
To dla mnie nowość i jakoś nie doświadczyłem tego !!

Nie wiem o co Ci chodzi ale zastanów się co piszesz i jak interpretujesz tekst...

Temat jest z 3 września, a Ty się teraz czepisz i to jeszcze na siłę... brak mi słów - naprawdę..

PostNapisane: 2008-10-31, 14:49
przez lordmarcel
Link nie chce działać ;)

POZDRO :D

PostNapisane: 2008-10-31, 14:51
przez DiaKum
i po co te spięcia panowie ? jak komus teren bedzie odpowiadal to tam pojedzie, jak nie to nie EoT

PostNapisane: 2008-11-01, 10:49
przez Gość
Shark nie unoś się tak proszę. Wyraziłem swoją opinię ma temat tej miejscówki. Jakie jest otoczenie i jakie są zagrożenia (zresztą w sposób żartobliwy). Potraktowałeś to jako atak (niesłusznie), twoja sprawa.
Moje stwierdzenia nie są bezpodstawne. Parę lat temu zrobiliśmy sobie imprezkę w tej ruinie. Panowie z klubu obok zadzwonili po policję i skończyło się bardzo nieprzyjemnie.
A że temat z 3 września, tego nie zauważyłem (miałem małą przerwę, sorry). Marc odgrzał kotleta i tyle.

PostNapisane: 2008-11-01, 12:28
przez Przemo
dokładnie nie potrzebne spięcia .Trzeba się przejechać i zobaczyć zwłaszcza ze widziałem fotki od jakieś ekipy ASG która robi /robiła tam spoty