przez Feldgrau » 2015-01-15, 13:05
sprawa niby śmieszna - no cóż można by się było doczepić tylko do tej czaszki na kominiarce . Właściwie gość nie zrobił nic złego szedł na bal przebierańców , panowie z monitoringu też zareagowali prawidłowo - umundurowany koleś z "broni " łazi po mieście . głupi zbieg okoliczności właściwie my też chodzimy umundurowani z "bronią" co prawda nie w mieście ale w lesie ale po ścieżkach ogólnie dostępnych i między cywilami teą mógłby ktoś zadzwonić zaniepokojony - dlatego sprawa jest trochę dwóznaczna .
Jednak ja już parę razy nabijałem się z aesgejów ( bo tylko oni tak robią ) którzy za wielki wyczyn mają gdy pojada autobusem umundurowani z "flintą" na ramieniu i spojrzenia nabijających się pasażerów biorą za podziw a już wyczyn bojowy to udział w "szczelance" . Tyle że to robią chłopaki 15-17 letnie którrzy potem na fejsie wypisują iż są tak dobrze wyszkoleni że śmiało moga zastąpić wojsko na misjach ( trochę przesmiewczo przedstawiłem ich tekst z fejsa) . Tak jak ja nabijam się z aesgejów tak moi znajomi nabijają sie ze mnie i z nas że bawimy się w żołnierzyków biegających po lesie i AKowców ale nie znają drugiego dna - szkoleń z specjalistami własnych ćwiczeń i przygotowań ( choć mój ostatni spacerek z kolegami 50 km zrobił na nich wrażenie ale nadal się ze mnie nabijają )
Takich "problemów" jak ten z aryykułu może być więcej i mogą z tego wyniknąć poważniejsze problemy ze stróżami prawa wszelakiej maści
" Zabij ich wszystkich a Bóg weźmie do siebie niewinnych "