Parujaca maska

[DiaKum]

ja ma events'a i nigdy mi jeszcze nie zaparowala! a gralismy w roznych warunkach... raz chyba tylko przy ostraj grze w bardzo upalny wilgotny dzien kiedy dyszalem jak kon po wyscigach zamglil mi sie jeden naroznik na bardzo krotka chwile .... a tak ani grama pary i nigdy jej zadnymi cudami nie smarowalem, jedynie woda i to tylko z zewnatrz na dobra sprawe - bo przeciez oczami szybki chlopaki nie brudzicie - no chyba ze ktos sie maluje to sie moze zdazyc przy dlugich rzesach ;P

[Rafi]

Jesli chodzi o sam wiatraczek to mam taki, że z góry zaciąga powietrze i wyrzuca na boki na 4 strony. Zakleiłem 3 z nich i dmucha mi teraz mocniej na jedną. W miejscu gdzie zamontowałem wiatraczek wyciałem małą dziurkę, a daszek mi nie przeszkadza.

[Wilczasty]

Mogbys bardziej objasnic naklijenie (zaklejenie) tych wiatraczkow!!

[Rafi]

Hmmm najlepszy byłby rysunek, ale inaczej. Zakładamy, że nasz wiatraczek to pudełko zapałek. Są dwie największe powierzchnie czyli góra i dół, boki to dwie draski i boki gdzie się wysuwa zapałki. Więc tak w moim przypadku (taki typ wętylatorka) powietrze jest zasysane tylko z jednej powierzchni czyli góra pudełka i jest wysyłana w 4 kierunkach czyli w kierunku 2 drasek i dwóch wysóunych boków . Czyli całe masowe natężenie przepływu powietrza jest kierowane na 4 strony czyli ciśnienie jest stosunkowo małe (duży przekrój przez który wypływa powietrze). Wystarczy zmniejszyć przekrój, a zwiększy się ciśnienie powietrza (czyli większa powierzchnia szybki zostanie wietrzona) czyli np zaklejam taśmą klejącą 3 powierzchnie np 2 draki i jeden wysuwny bok. Mam nadzieję, że mnie ktos zrozumiał :(

[Wilczasty]

spoko kumam tylko ze ja mam wiatraczek taki zwykly ktory zasysa od dolu a c ale powietrze kieruje ku gorze - mysle natomiast by zrobic cos na zasadzie szyb samochodowych by wtlaczac powietrze do maski bo te wiatraczki jakiem mam w tym kierunku maja zdecydowanie wieksza sprawnosc (przynajmniej tak odczuwam) obacze wszytko sie trzyma na tryttrytkach wiec jak co to pozamieniam :]

[Wilczasty]

Ok wiec sprawa przetestowana - zainstalowalem wszytko - wyglad moze nieprofesjaonalny bo mysle jeszcze o jakim lepszym przymocowaniu bater 9V a nie wpychanie jej za pasek od maski. Ale sprawa wyglada nastepujaco - ostanio na kopalni strzelanko, maska zaczela parowac - po wlaczeniu wentylatora problem z szybki zszedl - jedynym minusem jest to iz wywalilem cala bateria za 7 zl na polowe gry, 2 baterie zalozylem i wlanczalem tylko doraznie jak trzeba bylo i starczyla na nastepna 2 polowe ale napewno ma jeszcze enegri na pogranie na nastepnym spotkaniu- niemniej jednak trzeba pamietac o wlanczaniu i wynanczaniu owego sprzeta i zainwestowaniu w akumulatorki. - planuje tez wyciac dziurki w masce pod wentylatorkiem i zawsze nosic daszek napewno zwiekszy to przewiew, a daszek ochroni moje oczy od strzalu z gory.

pozdrawiam