Panowie wyszla nowa wersja T9 czyli T9.1 wyglada niemal tak samo ale...
krotkie info o roznicach:
- w T9.1 jest inna lufa tzn inny sposob jej mocowanie, w markerze nie ma dwóch blokujacych bolców tylko jeden wiec lufa z T9 nie pasuje do T9.1
- w obudowie przedluzenia body T9.1 nie ma przejsciowki...(takiej okraglej blaszki, rurki ktora laczy podstawowa lufe z dodatkowa) i przedluzona lufa z T9.1 nie pasuje do body z T9
- sprzezyne w T9.1 w lufie mozna wyjac bez koniecznosci rozbierania markera
- standardowo T9.1 jest przystosowana do amunicji first strike i nie trzeba nic wymieniac, modyfikowac w przeciwienstwie do T9 nie ma blaszek w lufie tylko oryginalne bolce co ulatwia czyszczenie lufy bez obawy ze zgubimy blaszki
- w T9.1 jest konwersja do mamby bez udzialu magazynka (w t9 mambe podpinalo sie przez magazynek), umiejscowiona jest z tylu markera
- dzieki a raczej poprzez konwersacje na mambe w T9.1 nie pasuja kolby z T9 maja inny sposob mocowania
- w T9.1 istnieje mozliwosc zamontowania w kolbie (dokupienie takiej kolby za okolo 500zl) butli co pozwoli wykluczenie mamby
- w T9.1 po zamontowaniu mamby i tak trzeba w magazynku miec pusty naboj aby nie uciekal gaz, przez co gdy wyjmiemy magazynek gaz bedzie uciekal. Powoduje to nie mozliwosc zmiany magazynkow bez koniecznosci zakrecania doplywu gazu do markera.
Sa dwie metody wyeliminowania tego problemu:
1. odlaczac gaz na mambie i wymienic magazynki
2. zaslepic bolec w rekojesci i dzieki temu nie bedzie gaz uciekal ale mozliwe uzywanie magazynkow z nabojami. W zestawie jest dodatkowy biolec wiec mozna go czyms zatkac i wymienic, choc nie mam informacji czy to sie sprawdza.
ponizej link instruktażowy jak przeladowywac sensownie T9/ T9.1 niestety material nie uwzglednia amunicji Firts strike
http://www.youtube.com/watch?v=8VbshJiQuKQ